Len

lenChoć wyglą­da nie­po­zor­nie (wit­ka łody­ga i drob­ne kwiat­ki) jest jed­na z naj­bar­dziej cenio­nych roślin dla zdro­wia i uro­dy. Jego nasio­na, czy­li sie­mię lnia­ne, zawie­ra­ją ślu­zy, ste­ro­le, biał­ka, fito­hor­mo­ny, enzy­my, kwa­sy orga­nicz­ne, pier­wiast­ki, wita­mint i olej lino­le­no­wy, boga­ty w nie­na­sy­co­ne kwa­sy tłusz­czo­we. Skut­kiem czego:

* nawil­ża skó­rę, gdyż nie­na­sy­co­ne kwa­sy tłusz­czo­we popra­wia­ją funk­cjo­no­wa­nie blon i prze­strze­ni mię­dzy­ko­mór­ko­wych, a wit.E uszczel­nia barie­rę lipi­do­wą naskórka

* wzmac­nia wło­sy, dzię­ki zawar­to­ści wita­min, mine­ra­łów i oleju

* jako źró­dło lecy­ty­ny — wzmac­nia kon­cen­tra­cję, popra­wia pamięć oraz zapo­bie­ga wcze­snym obja­wom demencji

* prze­ciw­dzia­ła zapar­ciom, poprzez fito­hor­mo­ny i błon­nik wpły­wa­jac na pra­wi­dło­wą pery­stal­ty­kę jelit

* pie­le­gnu­je cerę — jako skład­nik kre­mów regu­lu­je wydzie­la­nie sebum, zapo­bie­ga powsta­wa­niu zaskór­ni­ków, wit.E zapo­bie­ga przed­wcze­sne­mu sta­rze­niu, a kwa­sy tłusz­czo­we sta­no­wią ochro­nę przed UV

* posia­da wła­ści­wo­ści anty­ok­sy­da­cyj­ne i prze­ciw­grzy­bi­cze, dzię­ki dużej zawar­to­ści wita­min przeciwutleniających

* poma­ga przy zapa­le­niu oskrze­li — śluz z sie­mie­nia łago­dzi odruch suche­go kasz­lu a uła­twia odksztu­sza­nie w kasz­lu mokrym

* ochra­nia żołą­dek — śluz pokry­wa bło­ny żołąd­ka i czę­ścio­wo dwu­nast­ni­cy, co chro­ni je przed dzia­ła­niem kwa­sów i poma­ga leczyć wrzody.

* uła­twia chud­nię­cie — zmniej­sza uczu­cie gło­du, powo­du­je szyb­sze uczu­cie wypeł­nie­nia żołąd­ka, a fito­hor­mo­ny przy­spe­sza­ją prze­mia­nę mate­rii i uła­twia­ja wyda­la­nie zgro­ma­dzo­ne­go już tłuszczu

* regu­lu­je poziom cho­le­ste­ro­lu — fito­ste­ro­le i nie­na­sy­co­ne kwa­sy tłusz­czo­we usu­wa­ją nad­miar zle­go cho­le­ste­ro­lu i rów­no­cze­snie pod­no­szą poziom dobre­go, roz­sze­rza­ją naczy­nia wień­co­we i zwięk­sza­ją siłę skur­czu mię­ę­snia sercowego

*łago­dzi obja­wy meno­pau­zy i zmniej­sza bóle mie­siącz­ko­we — dzię­ki dzia­ła­niu fito­hor­mo­nów podob­ne­mu do estrogenów

 

A.W.

Jeże­li masz jakieś pyta­nia doty­czą­ce tego tema­tu pro­si­my o kon­takt : kontakt@fizjoinformator.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


4 − = three