Brak dosta­tecz­nej wie­dzy na temat lecze­nia ster­dy­da­mi czę­sto pro­wa­dzi wręcz do fobii ste­ry­do­wej. Tym­cza­sem są to leki, któ­re – jak wszyst­kie inne – jeśli są wła­ści­wie sto­so­wa­ne, mają wyso­ki sto­pień bez­pie­czeń­stwa. W medy­cy­nie są sto­so­wa­ne od ponad 50 lat, stąd ich dzia­ła­nie i daw­ko­wa­nie jest bar­dzo dobrze pozna­ne. Dowo­dem na to jest dopusz­czal­ność sto­so­wa­nia w cza­sie cią­ży, choć oczy­wi­ście pod nad­zo­rem leka­rza. Nie obser­wu­je się tak­że inte­rak­cji z inny­mi lekami.

Wła­ści­wa nazwa to ste­ro­idy czy gli­ko­kor­ty­ko­idy. Natu­ral­nie w naszym orga­ni­zmie są pro­du­ko­wa­ne przez korę nad­ner­czy. Wpły­wa­ją na meta­bo­lizm, funk­cje obron­ne i wydzie­la­nie innych hor­mo­nów. Pro­du­ko­wa­ne sztucz­nie są sto­so­wa­ne w posta­ci maści, kro­pli, inha­la­cji, table­tek, iniek­cji przez leka­rzy wszyst­kich spe­cjal­no­ści w sta­nach zapal­nych róż­ne­go pochodzenia:

• ast­ma oskrzelowa
• prze­wle­kła obtu­ra­cyj­na cho­ro­ba płuc
• aler­gie
• zapa­le­nia zatok
• cho­ro­by dermatologiczne
• cho­ro­by reumatyczne
• scho­rze­nia autoimmunologiczne
• zabu­rze­nia hormonalne
• cho­ro­by zapal­ne jelit
• prze­wle­kłe sta­ny zapal­ne ścię­gien, kaletek

Z ich dobro­czyn­nym wpły­wem wią­żą się skut­ki ubocz­ne, przy­spa­rza­ją­ce złej sła­wy leczniczej:

• obrzę­ki
• zabu­rze­nia elektrolitowe
• cukrzy­ca posterydowa
• nad­ci­śnie­nie tętnicze
• osła­bie­nie mięśni
• scień­cze­nie skóry
• roz­stę­py
• zwięk­sze­nie masy ciała
• oste­opo­ro­za
• zaka­że­nia grzybicze
• roz­chwia­nie nastro­ju i snu
• zabu­rze­nia żołądkowo-jelitowe

Ste­ry­dy sto­so­wa­ne w orto­pe­dycz­nych sta­nach zapal­nych szyb­ko wyłą­cza­ją ból i dzia­ła­ją do kil­ku tygo­dni. Wią­że się to nie­ste­ty z ryzy­kiem, że pacjent nie poczu­je, kie­dy robi sobie krzyw­dę, więc może pro­wa­dzić do nasi­le­nia zmian lub nawet zerwa­nia mię­śnia. Pacjent powi­nien więc zacho­wać roz­są­dek i uni­kać ruchów, któ­re wcze­śniej nasi­la­ły lub wywo­ły­wa­ły dole­gli­wo­ści. Iniek­cje dosta­wo­we nie są też obo­jęt­ne dla chrząst­ki , dla­te­go nie nale­ży ich nadużywać.

A.W.

Jeże­li masz jakieś pyta­nia doty­czące tego tema­tu pro­simy o kon­takt :   kontakt@fizjoinformator.pl