Ból

bólCzy wie­cie, któ­re ludz­kie orga­ny nie odczu­wa­ją bólu? Otóż mózg i wątro­ba, gdyż jako jedy­ne  nie posia­da­ją recep­to­rów bólo­wych. W pozo­sta­łych  obsza­rach cia­ła posia­da­my ok.3 mln nocy­cep­to­rów, czy­li recep­to­rów bólowych.

  Ich podraż­nie­nie wyzwa­la bodziec, któ­ry jest prze­no­szo­ny do mózgu poprzez włók­na A del­ta w rdze­niu krę­go­wym z pręd­ko­ścią 110 km/h. Bóle tępe są prze­ka­zy­wa­ne wol­niej, przez włók­na C. Zaś bóle prze­wle­kłe są kon­se­kwen­cją zabu­rzeń funk­cji ukła­du ner­wo­we­go, gdy tłu­mią­ce recep­to­ry GABA prze­sta­ją dzia­łać i zwięk­sza się przewodnictwo.

Sygna­ły bólo­we są prze­ka­zy­wa­ne do kory czu­cio­wej w pła­cie cie­mie­nio­wym. Mózgo­we cen­trum bólu odpo­wia­da wydzie­la­niem opior­fi­ny, redu­ku­ją­cej dole­gli­wo­ści. Z badań wyni­ka, że dzia­ła ona kil­ka razy moc­niej od morfiny.

Pocie­ra­jąc stłu­czo­ne miej­sce lub koły­sząc się dla uspo­ko­je­nia pro­du­ku­je­my dodat­ko­we impul­sy rucho­we z obo­la­łe­go miej­sca,  któ­re sta­ja się na tyle kon­ku­ren­cyj­ne dla bodź­ców bólo­wych, że te tra­cą na intensywności.

  Ból jest odczu­ciem bar­dzo subiek­tyw­nym, zale­ży min. od cza­su trwa­nia, inten­syw­no­ści, miej­sca obra­że­nia, towa­rzy­szą­cych uczuć (np. stra­chu) itp. Jako zja­wi­sko subiek­tyw­ne może być pra­wi­dło­wo osza­co­wa­ny jedy­nie przez oso­bę go doświad­cza­ją­cą. Jest zna­ny każ­de­mu, w róż­nych posta­ciach, a mimo to trud­ny do zde­fi­nio­wa­nia. Wg Mię­dzy­na­ro­do­we­go Sto­wa­rzy­sze­nia Bólu jest to nie­przy­jem­ne dozna­nie zmy­sło­we i emo­cjo­nal­ne, zwią­za­ne z aktu­al­nie wystę­pu­ją­cym lub poten­cjal­nym uszko­dze­niem tka­nek. Zgod­nie z kry­te­rium cza­so­wym wyróż­nia się ból ostry oraz prze­wle­kły. Czas trwa­nia pierw­sze­go z nich nie prze­kra­cza 3 mie­się­cy, zaś dru­gie­go trwa dłu­żej niż 3 miesiące.

  Ze wzglę­du na miej­sce postrze­ga­nia może­my wyróż­nić się trzy rodza­je bólu:

1. ból zlo­ka­li­zo­wa­ny – łatwy do wska­za­nia w jed­nym, bądź kil­ku obsza­rach ciała

2.  ból rzu­to­wy – któ­ry pro­mie­niu­je na sąsia­du­ją­ce obszary

3. ból uogól­nio­ny – odczu­wa­ny w kil­ku obsza­rach cia­ła jednocześnie.

   Ból pamię­cio­wy to utrzy­my­wa­nie się dole­gli­wo­ści, mimo usu­nię­cia ich fizycz­nej przy­czy­ny, np. po ampu­ta­cji koń­czy­ny. Sza­cu­je się, że 60% osób po ampu­ta­cjach koń­czyn jesz­cze przez 7 lat po ope­ra­cji odczu­wa bóle fan­to­mo­we. Praw­do­po­dob­nie jest to sku­tek łącze­nia się obsza­rów mózgu, któ­re zosta­ły pozba­wio­ne pra­cy z pozostałymi.

Są też ludzie, któ­rzy w ogó­le nie odczu­wa­ją bólu, na sku­tek muta­cji genu SCN9A. Odwrot­no­ścią innej muta­cji tego same­go genu jest prze­czu­li­ca, np. rumień bole­sny, gdy orga­nizm reagu­je bólem na coś cze­go fak­tycz­nie nie ma.

  Hor­mo­ny męski testo­ste­re­on i żeń­ski pro­ge­ste­ron, są bio­lo­gicz­ny­mi amor­ta­zy­to­ra­mi bólu.

Migre­ny, czy­li sil­ne bóle gło­wy tłu­ma­czy się zapa­le­niem naczyń krwio­no­śnych w opo­nie mózgo­wej. Te poprzez obrzęk uci­ska­ją ota­cza­ją­ca je tkan­kę, podraż­nia­jąc receptory.

Noce­bo to efekt bólo­wy uzy­ski­wa­ny w dro­dze eks­pe­ry­men­tu, gdy sama suge­stia (lub śro­dek pla­ce­bo) wyzwa­la­ją sil­niej­sze udczu­cia bólo­we. Jest to spo­wo­do­wa­ne cho­le­cy­sto­ki­ną, hor­mo­nem wytwa­rza­nym przez układ pokar­mo­wy, wywo­łu­ją­cym w mózgu reak­cję bólową.

  Do okre­śle­nia natę­żę­nia bólu naj­czę­ściej sto­su­je się ska­lę nume­rycz­ną (NRS), czy­li inten­syw­ność bólu od 1 do 10, gdzie 10 jest naj­sil­niej­szym bólem, nie do wytrzymania.

 

A.W.

Jeże­li masz jakieś pyta­nia doty­czą­ce tego tema­tu pro­si­my o kon­takt : kontakt@fizjoinformator.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


five × 9 =