Rola reha­bi­li­ta­cji w sku­tecz­nej napra­wie uszko­dzeń chrząst­ki stawowej.

ortezaReha­bi­li­ta­cja po lecze­niu uszko­dzeń chrząst­ki sta­wo­wej jest dłu­ga i wyma­ga­ją­ca, dla­te­go nie­zwy­kle waż­nym ele­men­tem jest to, aby pacjent postę­po­wał zgod­nie z zale­ce­nia­mi fizjoterapeuty.Przede wszyst­kim nale­ży zadać pyta­nie, „ dla­cze­go reha­bi­li­ta­cja trwa tak dłu­go”? Głów­nie ma to zwią­zek z cza­sem, jakie­go potrze­bu­ją nowe komór­ki chrząst­ki, aby roz­wi­nąć się i osią­gnąć swo­ją doj­rza­łość. Nale­ży podkreślić,że w chrzą­st­ce pro­ces ten prze­bie­ga wyjąt­ko­wo powoli.

Reha­bi­li­ta­cja musi być dosto­so­wa­na do adap­ta­cji chrząst­ki i dla­te­go trwa ona dłu­żej niż pro­gra­my reha­bi­li­ta­cji w lecze­niu uszko­dze­ni innych tka­nek. Jeże­li reha­bi­li­ta­cja prze­bie­ga zbyt szyb­ko ( jest zbyt agre­syw­na) to nowa chrząst­ka po lecze­niu jest pod­da­na zbyt dużym siłom i jako naj­słab­sze ogni­wo może nie speł­nić naszych oczekiwań.

Głów­nym celem pro­ce­su reha­bi­li­ta­cji jest bez­piecz­ne przy­wró­ce­nie funk­cjo­no­wa­nia pacjen­ta, przy jed­no­cze­snej ochro­nie i uła­twia­niu adap­ta­cji leczo­nej tkan­ki. Jest to naj­trud­niej­szy ele­ment całej reha­bi­li­ta­cji ze wzglę­du na dużą wraż­li­wość leczo­nej chrząst­ki po zabie­gu. Z jed­nej stro­ny musi­my chro­nić nową tkan­kę przed nad­mier­ny­mi obcią­że­nia­mi a z dru­giej kon­tro­lo­wa­ne ruchy są koniecz­ne dla zdro­wie­nia, odży­wia­nia i przy­wra­ca­nia jej funk­cji. To jest naj­waż­niej­sza z przy­czyn, dla któ­rych pacjent, fizjo­te­ra­peu­ta i chi­rurg muszą iść zgod­nym ryt­mem. Klu­czo­we zna­cze­nie ma tutaj wza­jem­na komunikacja.

Wcze­sne, odpo­wied­nio dobra­ne i kon­tro­lo­wa­ne ruchy są waż­ne dla prze­bie­gu pro­ce­su napraw­cze­go w chrzą­st­ce sta­wo­wej, ale każ­de nad­mier­ne obcią­że­nie zwięk­sza ryzy­ko nie­po­wo­dze­nia zabiegu.

Poni­żej dwa głów­ne spo­so­by, jak obcią­że­nia mogą wpły­wać na napra­wę chrząstki:

  • Cyklicz­ne naprę­że­nia ści­ska­ją­ce poja­wia­ją się wte­dy, gdy jed­na powierzch­nia sta­wo­wa przy­ci­ska­na jest na krot­ko do prze­ciw­le­głej powierzch­ni sta­wo­wej, a następ­nie nacisk jest zwal­nia­ny, co pozwa­la uci­śnię­tej chrzą­st­ce sta­wo­wej powró­cić do pier­wot­ne­go kształ­tu. Jest to korzyst­ne dla chrząst­ki sta­wo­wej, ponie­waż jest ona wte­dy natu­ral­nie odży­wia­na w obrę­bie sta­wu, zaś naprę­że­nia ści­ska­ją­ce uła­twia­ją jej adap­ta­cję i wzrost grubości.
  • Naprę­że­nia ści­na­ją­ce poja­wia­ją się wte­dy, gdy docho­dzi do śli­zgu jed­nej powierzch­ni sta­wo­wej wzglę­dem dru­giej. Nale­ży uni­kać ich zawsze, jeśli to tyl­ko moż­li­we. Roz­ry­wa­ją one włók­na chrząst­ki sta­wo­wej, co powo­du­je jej zużywanie

Ist­nie­je wie­le spo­so­bów opra­co­wa­nia pro­gra­mu reha­bi­li­ta­cji ale naj­waż­niej­sze by pod­czas pla­no­wa­nia wziąć pod uwagę:

  • Umiej­sco­wie­nie uszko­dze­nia chrząstki
  • Roz­miar uszko­dze­nia chrząstki
  • Ewen­tu­al­nie inne zabie­gi ( rekon­struk­cja ACL, napra­wa łąkotki)

Indy­wi­du­al­ny pro­gram pro­wa­dzi pacjen­ta przez kil­ka eta­pów i jest opra­co­wa­ny tak, aby kore­spon­do­wał z cza­sem, jakie­go potrze­bu­je orga­nizm, aby wyzdro­wieć, a napra­wio­na tkan­ka osią­gnąć dojrzałość.

Wcze­sny etap reha­bi­li­ta­cji zaczy­na się bez­po­śred­nio po ope­ra­cji, a jej celem jest ochro­na tkan­ki pod­da­nej lecze­niu. Naj­czę­ściej pacjent dosta­je szy­nę CPM(polecamy www.szy­no­te­ka.pl), czy­li urzą­dze­nie do bier­ne­go zgi­na­nia koń­czy­ny dol­nej. Dzię­ki niej już od pierw­szych dni może­my pra­co­wać nad zakre­sem ruchu sta­wu kola­no­we­go, ale też odży­wia­my nową tkan­kę. Jako alter­na­ty­wa dla szy­ny mogą być  śli­zgi pię­tą po gład­kiej powierzch­ni, ewen­tu­al­nie ćwi­cze­nia z deskorolką.

W pierw­szych tygo­dniach po zabie­gu, cię­żar jaki moż­na będzie prze­no­sić na ope­ro­wa­na nogę będzie ogra­ni­czo­ny i pacjent poru­sza się o kulach i w orte­zie ( sta­bi­li­za­to­rze chro­nią­cym staw kola­no­wy). Inten­syw­ność pro­gra­mu obcią­ża­nia i zwięk­sza­nia aktyw­no­ści będzie róż­nych osób i będzie dobie­ra­na indy­wi­du­al­nie. Dla­cze­go? Ponie­waż zale­ży od loka­li­za­cji napra­wia­ne­go uszko­dze­nia chrząst­ki sta­wo­wej ( kły­kieć kości udo­wej, rzep­ka, powierzch­nia rzep­ko­wa na kości udo­wej). Duże zna­cze­nie ma też roz­miar ubyt­ku (czym więk­szy tym dłu­żej go chro­ni­my), a tak­że to czy uby­tek był oto­czo­ny zdro­wą chrząst­ką czy nie.

Pro­ces napra­wy chrząst­ki jest powol­ny- reha­bi­li­ta­cja może trwać do roku, a nawet dłu­żej. Czas trwa­nia reha­bi­li­ta­cji wpły­wa na nor­mal­ne codzien­ne życie i o tym nale­ży uprze­dzić pacjen­ta przed ope­ra­cją. Trze­ba uświa­do­mić go o ogra­ni­cze­niach zwią­za­nych z trans­por­tem, opie­ką nad dzieć­mi czy obo­wiąz­ka­mi domowymi.

Pod­je­cie pro­ce­du­ry napra­wy chrząst­ki sta­wo­wej doty­czy nie tyl­ko same­go pacjen­ta, lecz tak­że może mieć wpływ na jego naj­bliż­sze środowisko.

Wię­cej na temat chrząst­ki https://www.fizjoinformator.pl/chrzastka-o-co-tyle-zamieszania/

Wię­cej na temat chon­dro­ma­la­cji https://www.fizjoinformator.pl/chondromalacja/

Lecze­nie zacho­waw­cze zmian zwy­rod­nie­nio­wych  https://www.fizjoinformator.pl/zwyrodnienia-stawu-kolanowego-leczenie-zachowawcze/

E.K.

Jeże­li masz jakieś pyta­nia doty­czące tego tema­tu pro­simy o kon­takt :   kontakt@fizjoinformator.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


+ 9 = fifteen